Jakiś czas temu na stołeczne ulice wyjechały autobusy marki Solbus. Jedną z linii na jakiej kursują te autobusy jest linia 192. Jeździ z Metra Wilanowska na Osiedle Kabaty.
![]() |
Solbus na pętli przy stacji metra Wilanowska |
Pod względem wizualnym model, który widać na zdjęciu i którym miałem okazję się przejechać prezentuje się całkiem przyzwoicie. Ot, po prostu krótki niskopodłogowiec podobny do Solarisa Urbino 10. Co mnie zdziwiło to fakt, że tył autobusu nie posiada okna. A elementem denerwującym jest sygnał, który można usłyszeć przy otwieraniu i zamykaniu drzwi.
Jakoś jeszcze nie udało mi się jechać warszawskim metrem. Zaliczyłem praskie, paryskie i rzymskie. Ciekawy jestem, jak wypadłoby porównanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW porównaniu z Berlińskim ogólnie nie wypada źle. Ale należy pamiętać, że w Berlinie przez prawie całe miasto jeździ metro, a jak nie ma metra to zawsze jest zastępstwo - odpowiednik SKM-ki, czyli S-Bahn.
OdpowiedzUsuńDo Pragi zamierzam wybrać się w tym roku, więc zapewne sam przetestuję tamtejsze metro.
On jest taki brudny czy to tak w słońcu wygląda?
OdpowiedzUsuńA nasze metro w porównaniu? Poza architekturą (niektórych) stacji to nie ma z czym porównywać, bo przecież metro jest od tego, żeby go było od metra, a nie jedna samotna linia. Choć oczywiście dobre i to.
Białe fragmenty to (niestety) przepalenia, ale w ogóle i brudny jest. Jak jechałem to mało co widziałem przez szyby.
OdpowiedzUsuńJa za autobusami bez okien z tyłu to nie ten teges.
OdpowiedzUsuńA ja i tak wolę MAN-y i Ikarusy! :)
OdpowiedzUsuń