Ten wpis powinien pojawić się jakiś rok temu, a przynajmniej jego druga część - tak więc dziś powinienem zamieścić tak naprawdę wpis o tym samym tytule, ale z dopiskiem "2". Pierwsze dwie fotografie są jeszcze dosyć świeże. Trzeba się pochwalić synami, trzeba też pokazać swoje rzemiosło fotografii dziecięcej.
Komentarze
Prześlij komentarz