Błękitna architektura

Błękitny biurowiec przy Rondzie ONZ w Warszawie

Komentarze

  1. Takie niebo 6tego? Dałabym głowę,że takiego nie było mimo że byłam wczoraj na Woli... Musiałeś trafić na jakąś dziurę w niebie. Piękna pogoda była kilka dni temu, szlajałam się wtedy po Białołęce. Polecam pustostan w okolicy kanału żerańskiego. Są 2 punktowce zamieszkałe i jeden pusty po hotelu robotniczym. Niesamowity widok z dachu :) Jeśli będziesz zainteresowany, zapraszam za jakiś czas na mój blog(muszę obrobić zdjecia).

    OdpowiedzUsuń
  2. a co to za szybowiec...bo Warszawy to nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. @lavinka: Nie, zdjęcie zrobione 05.02.2010r. po godzinie 13-tej. Tak więc o jakiejkolwiek dziurze w niebie nie ma mowy, hehe. A Białołęka... hm... nie lubię tej części miasta... ale nie ukrywam, że kusisz tą ruinką... ale nie wiem czy z moim wzrokiem poradzę sobie z dokładną lokalizacją... Chociaż ogólnie jak mam gdzieś dotrzeć, to właściwie nie ma problemu. A (foto)blog... przecież wiesz, że odwiedzam i regularnie komentuję. Opera dostarcza mi informację o nowych wpisał (RSS).

    @cinek-marcinek: Biurowiec na Rondzie ONZ, bardzo popularna budowla. Jak byś kiedyś odwiedził Warszawę to polecam właśnie iść zobaczyć te błękitne cudo architektury. Oczywiście, jeżeli jesteś miłośnikiem takich budowli...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz