Zamglone miasto

Taki obraz zamglonego miasta ujrzałem tuż po przyjeździe do Wrocławia. Ludzi na ulicach prawie w ogóle, co jakiś czas przejedzie auto...

Skrzyżowanie ulic Peronowej z Marszałka Józefa Piłsudskiego we Wrocławiu (tuż obok stacji kolejowej Wrocław Główny)

W czasach liceum czytałem książki wrocławskiego pisarza: Marka Krajewskiego, których akcja toczyła się właśnie w Breslau. Książki z "Mrocznej serii" miały mroczny klimat i bardzo z tego względu przypadły mi do gustu. I właśnie taki obraz mrocznego, zamglonego miasta utknął w mojej głowie...

Komentarze

  1. Świetne. Prawie jak Silent Hill ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mgła jest bardzo fajnym zjawiskiem, o ile się nie jest kierowcą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zdjęcie! I właśnie zanim przeczytałem co napisałeś, pomyślałem o Krajewskim :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne, ale czaderski klimat...

    OdpowiedzUsuń
  5. zgadzam się z przedmówcą, klimat niesamowity. Bardzo mi się podoba też ujęcie.
    Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga fotograficznego www.knapekblog.pl


    J.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz