I Memoriał Aris - część pierwsza

3 sierpnia miałem okazję wybrać się do Karolewa niedaleko Aleksandrowa Łódzkiego na airsoftową strzelankę historyczną. Pierwszy raz brałem udział w takim wydarzeniu i muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Ja wcieliłem się w rolę fotografa wojennego.




Ja pełniłem rolę fotografa wojennego po stronie III Rzeszy, jednak pod koniec bitwy robiłem też zdjęcia Polskim żołnierzom.

Oberwałem chyba trzy razy, raz też oberwał teleobiektyw. Jednak zarówno mi jak i obiektywowi nic się nie stało. Krótszy obiektyw niestety mi się troszeczkę zepsuł i sam nie wiem dlaczego.

Blogger nie chciał mi dodać wszystkich zdjęć dlatego stwierdziłem, że fotorelację podzielę na dwie części.

Komentarze

  1. Ciekawie w B&W. Stawiam na drugie foto i czekam na część 2 :-) . A swoją drogą to dziwne, że blogger nie pozwolił dodać więcej zdjęć ...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz