X FotoSpacer po Woli z firmą Samsung

Tydzień temu w niedzielę odbył się X FotoSpacer. Tym razem współorganizatorem była firma Samsung, a dzielnicą po której się błąkaliśmy była Wola. Eksplorowaliśmy Prostą, Sienną, Żelazną czy też Miedzianą.

Tym razem zabrałem ze sobą swojego Nikona, ale do testów oczywiście też się zakwalifikowałem. Jednak z racji tego, że nosiłem ze sobą niezbyt lekką lustrzankę zależało mi na przetestowaniu jakiegoś urządzenia, który by dobrze się nosiło, jako alternatywę dla lustrzanki. Wybrałem foto-smartfona: Samsung Galaxy K Zoom. Korciło mnie, żeby pożyczyć Samsung Galaxy Camera, ale ten aparat jest troszkę większy, poza tym K Zoom to powiew świeżości na rynku

I chociaż smartfon nie ma gripu to trzyma się go dosyć wygodnie, ale gdy trzymałem go z boku w ręce to zdarzało się, że wciskałem niechcący punkt do wyostrzenia na ekranie - szkoda więc, że w trybie fotografowania nie ma opcji blokady samej opcji fotografowania wtedy, gdy nie używamy w tym celu tego urządzenia. Jeśli chodzi o kolejne wady to na minusa zasługuje praca na baterii - jeśli ktoś zamierza kupić K Zooma do celów fotograficznych to powinien uwzględnić zakup dodatkowej baterii, zwłaszcza jeśli w zamierzeniach jest korzystanie z dodatkowych dóbr jak korzystanie z sieci czy geotagowanie.

Jednak ja się bardzo czepiam i te wady są dosyć upierdliwe. Telefon ma przecież też wiele zalet: jest wszechstronny, łatwy w obsłudze, intuicyjny, wygodny, posiada szybki autofocus, dobry zoom optyczny i kręci całkiem niezłe filmy. Jeśli nie potrzebujecie lustrzanki, bo na przykład nie chcecie dźwigać tony akcesoriów i samego urządzenia to K Zooma mogę polecić.

Prosta Tower (ul. Prosta 32)

Brama na Miedzianej

Jeśli zaś chodzi o testowane przeze mnie urządzenie to muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś gorszego, a Samsung Galaxy K Zoom radzi sobie dość nieźle... przynajmniej w dobrych warunkach oświetleniowych. Na pewno w wojnie z innymi wygrywa dzięki swojemu zoomowi optycznemu, bo ten ma aż dziesięciokrotny (!), tak więc w kwestii jakości obrazu może śmiało stawać do walki między innymi z urządzeniami firmy Sony (seria Xperia pod względem możliwości fotograficznych prezentuje się też całkiem nieźle).

Sam mam urządzenie ze stajni Samsunga - też smartfona, i choć robi dobre zdjęcia tak K Zoom pod tym względem jest lepszy. Dodam tylko, że K Zoom pracuje standardowo na systemie Android w wersji 4.4 KitKat.

Ola - modelka

W ciągu spaceru było kilka niespodzianek. Na jednym z podwórek nasza grupa spotkała zespół Terefere. Każdy ten duet namiętnie fotografował i filmował. Zaś na ulicy Twardej przy jednym z biurowców spotkaliśmy modelkę Olę. Ładna, fotogeniczna, długowłosa blondynka. Jeśli kogoś interesuje sesja portretowa z Olą to zapraszam do albumu. Kilka dodatkowych zdjęć Oli znajdziecie również w odnośniku do folderu na Dysku Google, które zrobiłem testowanym urządzeniem.

Ten FotoSpacer był udany w 100%. Prowadzący jak zwykle ciekawie opowiadali, i czasami jak zwykle nie obyło się bez żartów Pana Tomka. Ludzie tym razem byli bardziej otwarci.

Tak więc nic mi innego nie pozostaje jak zainteresować innych do kolejnych fotospacerów po stolicy. Zapraszam!

Komentarze

  1. Widzę, że z Szarym Burkiem wybraliście się na tą samą imprezę :) Pozazdrościć :) Fotki modelki bardzo mi się podobają. Dobra robota.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadza się, impreza całkiem niezła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie się sprawdza przy portretach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Struktura na pierwszym zdjeciu bardzo sie podoba.
    Pozdrawiam
    Rafal

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz