Warszawa NAJ po raz piąty

12 lipca odbył się piąty fotospacer z cyklu: Warszawa NAJ. To była kolejna okazja do sprawdzenia tego co oczekują telefony Samsunga z serii Galaxy A. Wątpiłem już w to, że uda mi się dzierżyć w dłoniach model A5.






Tym razem spacerowaliśmy po ulicach w dzielnicy Bielany. Na samym początku weszliśmy do Lasku Lindego, a potem spokojnie wolnym krokiem zmierzaliśmy do głównego celu fotograficznego spaceru - do ulicy Płatniczej.

Podczas bielańskiego fotospaceru bawiliśmy się w skanowanie kodów QR, co robiłem właściwie pierwszy raz. Jednak ja w pewnym stopniu jestem geek'em, więc na mnie takie drobnostki nie robią wrażenia. Zdjęć otrzymanym urządzeniem zrobiłem mało. A3 i A5 robią dosyć przeciętnej jakości zdjęcia, dlatego dobrze było zabrać swojego prywatnego Nikona. Jeśli miałbym robić zdjęcia telefonem to wolę swojego Note'a.

Pod względem wykonania te urządzenia są całkiem dobre. Dosyć cienkie, wygodnie leżą w dłoni. Nie ma możliwości zdejmowania pokrywy baterii - mi to nie nie przeszkadza, ale ta kwestia może być sporna. Bardziej od samych telefonów podobają mi się karty pamięci Samsunga. Mam już takie dwie i bardzo sobie je cenię.

Dodatkowo chętni mogli pójść na warsztaty tabletowe. Ja na nich byłem, bo chciałem sprawdzić nowe tablety Samsunga z serii A. Warsztaty odbyły się w bardzo sympatycznej (choć ciasnej) pizzeri La Verona. Było smacznie i ciekawie.

Komentarze