Zdjęcia które widzicie niżej to efekt drugiej wizyty w Atomowej Kwaterze Dowodzenia. Za pierwszym razem nie udało się sfotografować z powodu, że pewna grupa ludzi akurat zaczynała strzelankę ASG. Jak coś takiego wygląda już pokazywałem (w części I i II).
Tym razem też trafiłem na podobną grupkę ludzi o tym samym zamiłowaniu, ale dopiero szykowali się do zabawy, a i nie spieszyło się im zbytnio, więc miałem dosyć sporo czasu aby na spokojnie sfotografować główny budynek, a przy okazji resztę.
Jeśli ktoś lubi eksplorować stare, opuszczone miejsca to bardzo polecam. Warto też prócz samych budynków przejść się do bunkrów.
> Link do albumu ze zdjęciami
Fajne zdjęcia :) Bardzo klimatyczne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam http://pisanieswiatlem.blogspot.com/
To tu Blondie powinni byli nakręcić teledysk "Atomic" :P
OdpowiedzUsuńTak po prawdzie w tym budynku nigdy kwatery nie było. Od początku miał być budynkiem kamuflażowym. Oczywiście kwatera znajdowała się pod ziemią. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, Lavinka ma rację, ale foty całkiem dobre.
OdpowiedzUsuń