Skwer Sue Ryder w barwach jesieni

Skwer Sue Ryder jesienią

Komentarze

  1. Zdecydowanie pierwsze najładniejsze. Szkoda, że powiększenia nie działają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesienią wygląda dużo lepiej :) a pierwsze zdjęcie jakby magiczne

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesiennie kolory nadają uroku. Nostalgii.

    jeannekiur.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha, zdjęcia wróciły - zwłaszcza pierwsze daje radę :)
    To mój ulubiony skwerek z dzieciństwa - w drodze z domu na pola mokotowskie. Wtedy oczywiście nie nosił imienia pani Ryder.
    Przy okazji - jej fantastyczna ciężarówka, którą woziła dary jest w posiadaniu muzeum w Otrębusach. Warto zobaczyć (i samą ciężarówkę, i muzeum).

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne jesienne zdjecia! Mnie tez pierwsze sie najbardziej podoba! Smieszna nazwa tego skweru :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsze najwspanialsze :) Ale cała sesja bardzo udana :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba jesienna perspektywa na pierwszym. Też focę jesień na potęgę, póki słońce świeci.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tu za dzieciaka chyba nie bywałem, a jeżeli nawet to bardzo rzadko. A nazwa skweru może nie tyle śmieszna co dziwna, no ale tak bywa. Co do focenia jesieni... bardzo fajnie prezentuje się w popołudniowym świetle słonecznym... Yeah!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz