Golden Bay Beach (Cypr Północny)

W lipcu wybrałem się wraz z moją małżonką na Cypr Północny. Podróż w jedną jak i drugą stronę okazała się męcząca i wyczerpująca. Gdy jednak dotarliśmy na miejsce, zaznaliśmy snu i zjedliśmy była pora na wykorzystywanie atrakcji hotelowych. Nasz hotel miał cztery baseny, a ja dowiadując się przed podróżą o tym fakcie już zacząłem zacierać rączki i marzyłem aby znaleźć się w kraju gdzie jest gorąco i chłodzenie się w basenie to standard.


Pewnego dnia postanowiliśmy wybrać się na plażę, na którą dojeżdżał autobus spod naszego hotelu. Przesyceni ciągłym odwiedzaniem basenów stwierdziliśmy, że trzeba zaznać chillout'u na plaży.

Komentarze